Narodowe Święto Niepodległości w Gminie Klimontów
Święta miłości kochanej Ojczyzny,
Czują cię tylko umysły poczciwe!
Ignacy Krasicki
W poniedziałek 11. listopada mieszkańcy gminy Klimontów upamiętnili odzyskanie przez Polskę Niepodległości. Gminne obchody 106. rocznicy odzyskania Niepodległości przez Polskę rozpoczęły się od uroczystej mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele p.w. św. Józefa, którą odprawił proboszcz klimontowskiej parafii ks. kan. Henryk Hendzel. W nabożeństwie uczestniczyły liczne poczty sztandarowe. Po mszy św. uczestnicy przemaszerowali pod pomniki: Powstańców Styczniowych, płk. Antoniego Wiktorowskiego i Walczących o Wolność w latach 1939-1945, gdzie delegacje władz samorządowych, szkół i przedszkoli, partii politycznych oraz stowarzyszeń złożyły wiązanki kwiatów. W sali widowiskowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury uczniowie Zespołu Placówek Oświatowych zaprezentowali program artystyczny, w którym przedstawili najważniejsze pieśni patriotyczne związane z historią Polski zaczynając od tej najważniejszej – Hymnu Państwowego.
Po prezentacji w M-GOK uczestnicy obchodów udali się na cmentarz Legionistów Józefa Piłsudskiego w Górach Pęchowskich. Po odśpiewaniu Hymnu Państwowego modlitwę w intencji poległych w walkach o Niepodległość Polski poprowadził ks. proboszcz Henryk Hendzel. Następnie głos zabrał Marek Goździewski Burmistrz Miasta i Gminy Klimontów.
„Dziś, obchodząc Narodowe Święto Niepodległości, oddajemy hołd tym, którzy walczyli za nasz kraj i za to, byśmy mogli cieszyć się wolnością. Ta wolność to skarb, który musimy pielęgnować i szanować. Pamiętajmy, że nie jest ona dana raz na zawsze – wymaga naszej troski, współpracy i odpowiedzialności. Cytując słowa Józefa Piłsudskiego
„…Naród który traci pamięć przestaje być suwerennym narodem…”
więc pamiętamy o swojej historii, korzeniach i przeszłości.”
Po przemówieniu licznie przybyłe delegacje przy dźwiękach werbla złożyły wieńce i wiązanki kwiatów pod pomnikiem Legionistów Józefa Piłsudskiego poległych w Bitwie pod Konarami. Obok wiązanek i kwiatów przy obelisku zapłonął Ogień Niepodległości przywieziony sztafetą rowerową przez harcerzy z odbudowanych mogił legionowych na cmentarzu w Polskim Lasku w Kostiuchnówce. Sztafeta stanowi kontynuację przedwojennej tradycji związanej z Biegiem Niepodległości, kiedy to młodzież przenosiła do Krakowa ogień z Kostiuchnówki. Pod Kostiuchnówką miała miejsce w lipcu 1916 roku największa i najbardziej krwawa bitwa Legionów. Dowodzeni przez Marszałka Józefa Piłsudskiego legioniści nie dopuścili do przerwania frontu, wytrzymując kilkakrotnie ponawiany atak znacznie silniejszego nieprzyjaciela. W walce zginęło wielu polskich żołnierzy, w zgrupowanych na Wołyniu brygadach legionowych duży procent stanowili młodzi ludzie – skauci i harcerze. Ogień Niepodległości klimontowscy strażacy odebrali z rąk p. Eligiusza Hajca, członka rodziny por. Jana Hajca poległego w walkach w lipcu 1916 r.
Po zakończeniu części oficjalnej obchodów Narodowego Święta Niepodległości wszyscy zebrani mogli się poczęstować gorąca grochówką.
