W gościnie u kanclerza
W niedzielę 1. lipca 2012 roku w Ossolinie odbył się pierwszy Piknik Rycerski „W gościnie u kanclerza”. Organizatorami imprezy było Stowarzyszenie „Nasze dziedzictwo Ossolin”, LKS Klimontowianka, Wójt Gminy Klimontów oraz Gminny Ośrodek Kultury w Klimontowie. Sygnałem do rozpoczęcia pikniku były salwy z armat, które odpalali: członek Zarządu Województwa Kazimierz Kotowski, radny sejmiku Wojewódzkiego Wojciech Borzęcki oraz Wójt Gminy Klimontów Ryszard Bień. Wśród przybyłych gości byli również posłowie ziemi świętokrzyskiej Krzysztof Lipiec oraz Lucjan Pietrzczyk.
Tytułowa gościna u kanclerza to inscenizacja historyczna w wykonaniu Chorągwi Rycerstwa Ziemi Staszowskiej nawiązująca do wizyty króla Władysława IV Wazy na zamku w Ossolinie w roku 1638 w czasie powrotu z kurortu Baden. Warto wspomnieć, że Jerzy Ossoliński od młodości był bliskim towarzyszem królewicza Władysława. W 1633 roku władca wysłał Ossolińskiego z poselstwem do Rzymu. Owa wyprawa przeszła do legendy. Chcąc okazać bogactwo i potęgę Polski magnat polecił zrobić koniom srebrne podkowy i przybić je złotymi hufnalami, tak jednak słabo, by niby przypadkiem konie gubiły je po drodze. Zdumieni mieszkańcy Italii zbierali je potem nie mogąc nadziwić się zamożności posła. Od papieża Jerzy Ossoliński otrzymał tytuł księcia cesarstwa rzymskiego, cesarz mianował go dodatkowo księciem Rzeszy Niemieckiej. Te tytuły wywołały wielkie oburzenie szlachty polskiej, wskutek czego świeżo upieczony książę zrzekł się ich. Wzrastająca z roku na rok pozycja Ossolińskiego na dworze Władysława IV Wazy sprawiła, że postanowił on wybudować sobie siedzibę godną swojej fortuny i sprawowanych funkcji. Na wzgórzu w Ossolinie wzniósł renesansowy zamek i otoczył go rozległymi ogrodami. To właśnie w progach tego zamku podejmował jesienią 1638 roku króla Polski. Władysław IV zgodził się jadąc z Krakowa na Warszawę przyjąć gościnę w świeżo wybudowanej wówczas rezydencji Ossolińskiego. Była ku temu szczególna okazja. W obecności monarchy miały odbyć się chrzciny wnuka wojewody – Józefa Lubomirskiego.
W trakcie pikniku nie zabrakło koncertów. Na scenie wystąpił Kamil Kondek. Kamil to pochodzący ze Staszowa pianista i kompozytor muzyki filmowej, uczestnik programu Mam Talent. Swoje umiejętności zaprezentowała także pochodząca z Usarzowa Katarzyna Kocznur. Kasia ukończyła Szkołę Muzyczną I Stopnia w klasie fortepianu pod kierunkiem Marcina Maziarza, jest finalistką tegorocznej edycji „Scyzoryków”. Dla publiczności zagrała także Orkiestra Hut Szkła Gospodarczego Tadeusza Wrześniaka pod batutą Grzegorza Chyca. Młodzi artyści zdobyli dwukrotnie pierwsze miejsce w Małopolskim Konkursie Orkiestr Dętych w Więcławicach. W 2009 roku Orkiestra wystąpiła na placu św. Piotra w Watykanie przed papieżem Benedyktem XVI.
Impreza obfitowała w wiele atrakcji dla najmłodszych. Organizatorzy przygotowali dla nich małe wesołe miasteczko. Dzięki uprzejmości PSP w Sandomierzu najmłodsi oraz dorośli mogli zobaczyć tereny Ossolina i okolic z wysokiego wysięgnika strażackiego. KPP w Sandomierzu dała możliwość poznania z bliska pojazdów policyjnych. Sandomierscy policjanci zaprezentowali pokaz tresury psów policyjnych w trakcie pozorowanego ścigania podejrzanego. Pokaz cieszył się ogromnym zainteresowaniem ze strony najmłodszych uczestników pikniku. Kolejną atrakcją dla publiczności był pokaz gaszenia pożaru i udzielania pierwszej pomocy przez strażaków. Wszyscy zainteresowani mogli także dokładnie zapoznać się z samochodami strażackimi. Również dla najmłodszych zostały zorganizowane konkursy o tematyce związanej z Ossolinem i gminą Klimontów.
W trakcie pikniku znalazły się także elementy sportowe. Na boisku szkolnym drużyny chłopców (rocznik 2003 i młodsi) Orzełki Klimontów i Wisły Sandomierz rozegrały zacięty mecz. Drużyna gości z Sandomierza zwyciężyła 1:3. Karatecy z sekcji karate HanShi działającej przy LKS Klimontowianka wraz ze swoim Sempai Zbigniewem Mazurem zaprezentowali pokaz swoich umiejętności.
Podczas pikniku mogliśmy podziwiać trofea i sprzęt myśliwski członków Koła Łowieckiego „Knieja”. Miłośników malarstwa przyciągały wystawy prac Emila Dorosińskiego oraz Natalii i Nelly Paczkowskich. W trakcie niedzielnego pikniku artysta plastyk Tomasz Staszewski portretował wszystkich chętnych, a uzyskane w ten sposób środki przekazał na rzecz Stowarzyszenia „Nasze dziedzictwo Ossolin”.